piątek, kwietnia 18, 2008

Most nad Wadi

- Jak już skończymy szkołę, może będziemy musieli zabić naszych kolegów – mówi uczeń izraelsko-palestyńskiej szkoły na Zachodnim Brzegu.



Film Baraka i Tomera Heymann, nagrodzony przez publiczność Festiwalu praw człowieka Verzio w Budapeszcie oraz Festiwalu Watch dogs w Warszawie to niesamowity dokument o próbie przerzucenia mostu ponad podzieloną doliną Wadi.

- Kiedy usłyszałam od mojej pięcioletniej córeczki, że ’nienawidzi Żydów’, zaczęłam się zastanawiać czy rzeczywiście muszę wychowywać ją tak, jak mnie wychowywano – opowiada młoda Arabka – Zapytałam siebie samą, czy nie ma innej drogi.
Była.

Grupa Izraelskich i Arabskich rodziców po wielu kontrowersjach podjęła wspólną decyzję, aby posłać dzieci do jednej szkoły. Podczas otwarcia pierwszej dwujęzycznej placówki oświatowej na ziemiach objętych beznadziejnym konfliktem, atmosfera jest więcej niż entuzjastyczna. W niebo wypuszczono dziesiątki kolorowych baloników. Rodzice setki uczniów, którzy zdecydowali się na eksperyment, patrzą w niebo z wielką nadzieją. Ale ich obawy nie są mniejsze...

Bracia Heymann weszli z kamerą do klas i domów, pokazali dzieciaki pomagające sobie wzajemnie w nauce języka, papużki nierozłączki w wesołym miasteczku, kolegów grających razem w domu na komputerze. Dzieci szybko się polubiły. Nie miały również oporów, żeby brać udział w obchodzeniu świąt innej religii. Inaczej na to patrzyli rodzice. – Nie jestem religijna, ale mam wrażenie, że Arabscy rodzice oniemiali, że pozwalamy nazym dzieciom bić pokłony przed Allachem – mówi Żydówka po spektaklu szkolnym z okazji rozpoczęcia Ramadanu.

- Coś jest nie w porządku. To miała być szkoła dwujęzyczna, nie dwunarodowa – zaczęli się burzyć pomysłodawcy szkoły. Pełni obaw, aby nie mieszać swoim dzieciom w głowach, stanęli przed problemem: na ile można być otwartym na inną tradycję, nie tracąc przy tym poczucia związku z własną.

Czy można nauczać w duchu tolerancji i poszanowania drugiej strony a jednocześnie nie występować przeciw własnym poglądom i nie skrywac prawdziwych uczuć?
Końcówka filmu dodaje otuchy: na kolejny rok szkolny ponad dwa razy więcej rodziców zapisało swoje dzieci do’Mostu nad Wadi’. Przed jakimi wyborami jednak staną dzieci, kiedy mury szkoły opuszczą?

Brak komentarzy: